Kolejne wspaniałe odkrycie! Pasta do zębów, która jest najlepszą jaką do tej pory miałam. W sumie to nie pasta a mleczny żel, który doskonale odświeża i wybiela zęby.
Pasta na bazie białej glinki Kaolin w połączeniu z ekstraktem z pestek Grapefruita, Cytryny, wzmocnionych Ksylitolem i Sorbitolem, cukrami roślinnymi, które pomagają zwalczać próchnicę. O szkodliwych substancjach zawartych w tanich drogeryjnych pastach do zębów pisałam już tutaj.
W SMAKU jest...
Podczas szczotkowania wyraźnie wyczuwam glinkę i startą skórkę cytryny. Pasta nie ma tradycyjnego miętowego smaku. Pasta jest słodka dzięki xylitolowi.
Past naturalnych nie można w żaden sposób porównać do tych kupowanych w drogeriach. Mniej się pienią ale za to są bardziej wydajne i co najważniejsze są zdrowe i leczą nasze zęby. Oczywiście żaden stomatolog do tego się nie przyzna, że są lepsze od zwykłych past, bo gdzie by spędzał wakacje? Chociaż znam jednego dentystę który używa past naturalnych, ale tylko nieoficjalnie. W gabinecie ma sterty reklam i próbek innych past - smutne.
Zalety:
SKŁADNIKI:
Hydrolat z kwiatów pomarańczy
Xylitol,
Sorbitol,
extrakt z pestek grapefruita,
olejek eteryczny cytrynowy
Formuła gwarantuje, że nie zwiera fluoru, parabenów, ani sztucznych barwników.
Xylitol jest pięciowęglowym cukrem, co oznacza, że ma własności bakteriobójcze, zapobiega rozwojowi bakterii. Pomaga w przywróceniu właściwej równowagi alkaliczno-kwasowej w jamie ustnej. Xylitol posiada nawet zdolność wzmacniania mineralizacji szkliwa zębowego i jest bardzo efektywny w leczeniu małych ubytków powstających w wyniku próchnicy. Chociaż duże ubytki nie zasklepią się, utwardzają się i stają się mniej podatne na dalszy rozwój choroby.
INCI : glycerin, Citrus aurantium aqua*, aqua, silica, Xylitol, Sorbitol, decyl glucoside, Kaolin, Citrus grandi, potassium sorbate paradisi macfad, xanthan gum, sodium benzoate, Citrus aurantifolia, limonene, citral.
99,5 % wszystkich składników pochodzenia naturalnego.
Pasta na bazie białej glinki Kaolin w połączeniu z ekstraktem z pestek Grapefruita, Cytryny, wzmocnionych Ksylitolem i Sorbitolem, cukrami roślinnymi, które pomagają zwalczać próchnicę. O szkodliwych substancjach zawartych w tanich drogeryjnych pastach do zębów pisałam już tutaj.
W SMAKU jest...
Podczas szczotkowania wyraźnie wyczuwam glinkę i startą skórkę cytryny. Pasta nie ma tradycyjnego miętowego smaku. Pasta jest słodka dzięki xylitolowi.
Past naturalnych nie można w żaden sposób porównać do tych kupowanych w drogeriach. Mniej się pienią ale za to są bardziej wydajne i co najważniejsze są zdrowe i leczą nasze zęby. Oczywiście żaden stomatolog do tego się nie przyzna, że są lepsze od zwykłych past, bo gdzie by spędzał wakacje? Chociaż znam jednego dentystę który używa past naturalnych, ale tylko nieoficjalnie. W gabinecie ma sterty reklam i próbek innych past - smutne.
Zalety:
- nie podrażnia dziąseł,
- zęby super gładkie - jak wypolerowane
- praktyczne i higieniczne opakowanie
- słodki smak i przyjemny zapach
- 99,5 % wszystkich składników pochodzenia naturalnego
- nie zwiera fluoru, parabenów, ani sztucznych barwników !
- certyfikowana przez Ecocert
SKŁADNIKI:
Hydrolat z kwiatów pomarańczy
Xylitol,
Sorbitol,
extrakt z pestek grapefruita,
olejek eteryczny cytrynowy
Formuła gwarantuje, że nie zwiera fluoru, parabenów, ani sztucznych barwników.
Xylitol jest pięciowęglowym cukrem, co oznacza, że ma własności bakteriobójcze, zapobiega rozwojowi bakterii. Pomaga w przywróceniu właściwej równowagi alkaliczno-kwasowej w jamie ustnej. Xylitol posiada nawet zdolność wzmacniania mineralizacji szkliwa zębowego i jest bardzo efektywny w leczeniu małych ubytków powstających w wyniku próchnicy. Chociaż duże ubytki nie zasklepią się, utwardzają się i stają się mniej podatne na dalszy rozwój choroby.
INCI : glycerin, Citrus aurantium aqua*, aqua, silica, Xylitol, Sorbitol, decyl glucoside, Kaolin, Citrus grandi, potassium sorbate paradisi macfad, xanthan gum, sodium benzoate, Citrus aurantifolia, limonene, citral.
 |
99,5 % wszystkich składników pochodzenia naturalnego.
Zapraszam do lektury BOMBA NA SZCZOTECZCE - bardzo ciekawy artykuł.