Naturalna farba do włosów - Hairwonder

Jak wiadomo używam tylko naturalnych kosmetyków to też z farbami do włosów nie może być inaczej. Mimo swojego wieku :) dopiero teraz rozpoczynam swoją przygodę z farbowaniem. Do tej pory użyłam tylko farby aptecznej BIOKAP, która miała być zdrowsza od tych drogeryjnych, ale w 100% naturalna to niestety ona nie była. Włosy co prawda ładnie zmieniły kolor, ale stały się strasznie poplątane, suche, matowe i szorstkie w dotyku.

Przyznam się szczerze, że kiedy otrzymałam propozycję przetestowania naturalnej farby do włosów hair wonder klik - ucieszyłam się jak dziecko. Niestety musiałam zaznaczyć, że mam tych włosów sporo i jedno opakowanie farby - wiem z doświadczenia - po prostu mi nie  starcza. Wybrałam kolor 7,3 - medium golden blond - bo troszeczkę chce rozjaśnić moje włosy.

Zaczynając od początku:

• wygodna buteleczka z aplikatorem - bardzo ułatwia nakładanie farby

• na początku wymieszałam tylko jedną porcję farby licząc na cud, niestety w "połowie głowy" pierwsze opakowanie się skończyło :(

• zapach jest bardzo przyjemny i nie "gryzie" 

• farba pięknie rozjaśniła mi włosy i bardzo się z tego cieszę bo o to mi chodziło

• idealnie pokryła siwe włosy, które u mnie są bardzo grube i sztywne - wręcz druciaki :)

• włosy są miękkie i ślicznie się układają,

• końcówki są nawilżone, nie ma siana 
•  farba podczas aplikacji fajnie trzyma się na włosach i nie spływa

Ale co tam będę pisać, 

nic tak nie zobrazuje efektu jak zdjęcia :)

Skład:
Nie zawiera amoniaku, parabenów oraz p-fenylenodiaminy (PPD). Wzbogacona 9 udowodnionymi składnikami naturalnymi (Strączyniec, Czerwonokrzew, Chmiel, Argan, Zieloną herbatę, Melisę, Rumianek, Żeń-szeń, Rozmaryn)

Bardzo jestem zadowolona z efektu i nie śmiało powiem, że moja głowa to chodząca reklama - wszyscy są zachwyceni i wciąż pytają o farbę, a niektórzy o fryzjera :)

Odsyłam do strony producenta i szczerze polecam, na pewno nie poprzestanę na jednej koloryzacji  z użyciem tej farby. 

hairwonder by nature