Green Anna prawdziwie naturalne kosmetyki do twarzy

Przyznam się Wam szczerze, że kosmetyki o których dziś opowiem otrzymałam do testów. Zgodziłam się na to po rozmowie z Panią Anną, która wytwarza je ręcznie. Wiedziałam, że produkty te muszą być wyjątkowe, gdyż ich produkcja rozpoczęła się z myślą o jej synku, który ma wysoce alergiczną i delikatna skórę. To mnie przekonało i zgodziłam się na przetestowanie tych kosmetyków. Po kilku niezbyt udanych eksperymentach z kosmetykami naturalnymi podchodzę także i do nich bardzo ostrożnie.  
W moje ręce trafił mus oczyszczający i krem na noc.


Oba produkty są umieszczone w szklane słoiczki z bardzo prostymi a zarazem klasycznymi etykietami. Całość prezentuje się bardzo elegancko. Jednak według mnie czcionka mogłaby być bardziej czytelna - bo ja osobiście mam problem z dokładnym przeczytaniem składników.

Produkty wytwarzane są ręcznie z użyciem naturalnych składników. Oba kosmetyki są wyjątkowe a mus szczególnie. To właśnie on  ujął mnie najbardziej.

Opis producenta:
Organiczny, ręcznie robiony mus do mycia i masażu twarzy. Delikatnie myje, usuwa zanieczyszczenia  i obumarłe komórki, rozpuszcza makijaż. Reguluje wydzielanie sebum. Doskonały do każdego rodzaju cery. Pozostawia skórę czystą, świeżą i jedwabistą. Zawiera 100% składników pochodzenia roślinnego, naturalnego.

Właściwości:
-doskonale oczyszcza
-nawilża
-reguluję pracę gruczołów łojowych
-napina skórę
-wygładza
-łagodzi podrażnienia
-przywraca blask


Sposób użycia: na lekko zwilżoną skórę twarzy i szyi nanieść niewielką ilość musu. Delikatnie masować skórę przez kilka sekund. Pozwoli to rozpuścić makijaż i dokładnie usunąć inne zanieczyszczenia. Następnie spłukać wodą. Osobom o bardzo suchej i wrażliwej skórze zalecamy następnie  użycie kremu odżywczo - regenerującego.


Moja opinia:

Zapach przyjemny, ale dość ostra woń olejku herbacianego sprawiła, że trochę się wystraszyłam. Bałam się, że może uczulać.
Mus jak sama nazwa wskazuje jest puszysty, aksamitny i cudownie rozprowadza się na twarzy i momentalnie zamienia się w płynny olejek. Mus jest przecudowny - nakładam odrobinę na wilgotną skórę i masuję okrężnymi ruchami. Na tak przygotowaną twarz nakładam ciepłą ściereczkę muślinową i zmywam cały makijaż oczu. Jednak w przypadku oczu trzeba bardzo ostrożnie - bo w moim przypadku jednak po chwili łzawią - mam bardzo wrażliwe oczy. Po takim demakijażu skóra błyszczy - jest cudownie oczyszczona a przy tym nawilżona.
Polecam, bo nawet oleje tak doskonale nie oczyszczały mojej twarzy jak ten mus !!!



Drugi produkt to krem odżywczy na noc. Posiada zbitą i dość twardą konsystencję, jednak podczas kontaktu ze skórą szybciutko się rozpuszcza tworząc oleistą ciecz, która na mojej suchej skórze bardzo szybko się wchłania. Owszem pozostawia delikatny film, ale jest to kosmetyk przeznaczony na noc i w niczym mi to nie przeszkadza wręcz odwrotnie - czuję, że skóra pochłania cenne składniki odżywcze. Przez co rano jest wyraźnie nawilżona i odżywiona. 
Co ważne krem jest bardzo delikatny i nie wywołuje żadnych podrażnień.



Opis producenta:

Intensywnie regenerujący i odżywczy krem do pielęgnacji twarzy na noc. Dzięki  starannie dobranym, naturalnym składnikom, nadaje się do każdego typu cery, a szczególnie cery wrażliwej z problemami. Doskonale odbudowuje najgłębsze struktury skóry. Nawilża, regeneruje, odbudowuje, ochrania. Wygładza cerę, spłyca drobne zmarszczki i  blizny. Przywraca prawidłowe funkcjonowanie skóry, przez co osoby mające problemy  z trądzikiem, zauważają znaczna poprawę cery już po kilku dniach stosowania kremu.
Dzięki tylko i wyłącznie naturalnym składnikom, krem jest całkowicie bezpieczny* i może być stosowany przez całą rodzinę, nawet dzieci od 12 miesiąca życia.

Właściwości:
- odżywia i regeneruje
- nadaje lekko brązowy koloryt
- napina i uelastycznia skórę
- przyspiesza gojenie się ran
- wygładza i nadaje cerze blask
- likwiduje podrażnienia
- spłyca zmarszczki
- natłuszcza i głęboko nawilża
- reguluje wydzielanie sebum

Skład: organiczne masło shea, organiczne masło kakaowe, olej jojoba, olejek pomarańczowy, witamina E

Bardzo fajne kosmetyki i bardzo się cieszę, że miałam okazje je poznać. Na razie kosmetyki te można kupić tylko poprzez stronę facebooka Green Anna  Mam wielką nadzieję, że już niedługo będzie można je kupić na stronie internetowej Green Anna - i na pewno moim pierwszym zakupem będzie mus :)






Komentarze

  1. Nie słyszałam wcześniej o tych kosmetykach, fajnie się zapowiadają:) Ja akurat lubię zapach olejku herbacianego ale niestety muszę na niego uważać bo zdarzało się, że podrażniał skórę.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy komentarz związany z postem. W przypadku pytań proszę o kontakt przez e-mail. Wszelkie reklamy w komentarzach - będę usuwać - to nie jest miejsce na reklamę!