Niestety czas biegnie nieubłaganie i odbija się na naszej twarzy. Przykre jest, że tego procesu nie da się zatrzymać, ale pocieszające jest, że można go spowolnić. To co jest prawdziwą zmorą wprost z horroru, to zmiana wyglądu twarzy i spojrzenia. Pierwsze pojawiają się zmarszczki mimiczne, następnie następuje utrata jędrności, potem opadanie górnej powieki co powoduje, że nasze spojrzenie zdaje się być mniej wyraziste. Do tego opadające kącik oczu nadają nam smutny wygląd. Zmienia się kontur oka i tym samym nie tylko wyglądamy starzej, ale także na bardziej zmęczone.
Ja do swojej pielęgnacji wprowadziłam produkty, których skład może wzbudzać grymas na twarzy i lekki opór, gdyż kojarzy się nam mało sympatycznie, mowa o śluzie ślimaka.
Produkty z tym składnikiem produkuje ekskluzywna marka hiszpańskich, organicznych kosmetyków do pielęgnacji twarzy Helixium. Receptury tych produktów zostały opracowane przy współpracy doświadczonych specjalistów z wysoce skutecznych składników naturalnych.
Śluz ślimaka:
- regeneruje skórę,
- działa przeciwzmarszczkowo,
- intensywnie i długotrwale nawilża,
- pomaga w walce z przebarwieniami,
- wygładza,
- ujędrnia,
- odżywia,
- przy regularnym stosowaniu usuwa blizny i zmiany potrądzikowe,
- działa antybakteryjne,
- pełni funkcję ochronną.
Śluz ślimaka jest bogaty w drogocenne dla skóry składniki takie jak:
- alantoina,
- kwas glikolowy,
- mukopolisaharydy,
- kolagen,
- elastyna,
- kwas hialuronowy,
- naturalne antybiotyki,
- witaminy A, C i E.
Ponadto zawiera unikalną kompozycję naturalnych protein, które łatwo oraz szybko przenikają ludzką skórę i przywracają jej prawidłowe funkcjonowanie.
Warto tutaj wspomnieć, że wykorzystywany w tych kosmetykach organiczny śluz jest pozyskiwany ręcznie w sposób nieinwazyjny, bezbolesny i całkowicie bezpieczny dla ślimaków :)
Konktur oka to kosmetyk w postaci bardzo wygodnego do aplikacji roll-onu. Takie rozwiązanie to doskonały pomysł w pielęgnacji skóry pod oczami, gdyż roll-on delikatnie masuje, chłodzi, pobudza krążenie i co za tym idzie świetnie walczy z workami pod oczami. Masaż taki jest nie tylko bardzo przyjemny, ale sprawia, że skóra staje się bardziej napięta i jędrna.
Roll-on stosuje codziennie rano i wieczorem. Praktycznie bezzapachowy, leciutki płyn wchłania się bardzo szybko i momentalnie napina skórę. Nie wywołuje u mnie żadnych przykrych dolegliwości, tzn. oczy nie pieką, nie szczypią, ani też nie łzawią.
Osobiście bardzo chwalę sobie ten produkt przede wszystkim za jego działanie. Mimo, że nie zauważyłam efektu wygładzenia zmarszczek, to skóra stała się bardziej "zwarta", jędrna i jaśniejsza. Mam wrażenie, że cienie pod oczami uległy rozjaśnieniu. Roll-on jest niezastąpiony pod makijaż, ponieważ, tak jak już wspomniałam, napina skórę momentalnie i spojrzenie staje się łagodniejsze, pogodniejsze i twarz nie wygląda na zmęczoną. Roll-on używam już blisko dwa miesiące i cały czas liczę, że niektóre zmarszczki jednak się wygładzą. Sama gołym okiem teraz tego nie widzę, ale zrobiłam zbliżenie moich oczek przed rozpoczęciem używania Helixium i planuje zrobić kolejne za miesiąc. Wtedy będę mogła powiedzieć coś więcej.
Cena tego produktu to 104 zł, ale teraz jest w promocji i kosztuje 88 zł więc jeżeli chcecie go wypróbować to teraz jest ku temu najlepsza okazja. Ja polecam :)
Roll-on kupicie tutaj - klik
Cena tego produktu to 104 zł, ale teraz jest w promocji i kosztuje 88 zł więc jeżeli chcecie go wypróbować to teraz jest ku temu najlepsza okazja. Ja polecam :)
Roll-on kupicie tutaj - klik
Bardzo fajna promocja i myślę, że warto się skusić :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu.
OdpowiedzUsuń