Nie
tak dawno zostałam poproszona o przetestowanie zestawu startowego do
samodzielnej produkcji kosmetyków w domu, od sklepu MIESZADEŁKO
W zestawie znalazłam:
Nie ukrywam, że podeszłam do tego zadania bardzo ochoczo, czułam się jak mała dziewczyna w laboratorium. Jest przy tym niezła frajda.
Dokładne przepisy są udostępnione na stronie sklepu:
Jednak "zestaw startowy" to dobry pomysł aby zobaczyć czy w ogóle nam to odpowiada. W moim przypadku po całej przygodzie w laboranta pozostała sterta tłustych naczyń :(



Peeling średnio przypadł mi do gustu. Do twarzy jest stanowczo za ostry zaś do ciała jest bardzo suchy, osypuje się i robi się straszny bałagan. Zaś balsam do ciała bardzo mi odpowiada. Konsystencja masełka i cudnie orzeźwiający, cytrusowy zapach to jest to co lubię najbardziej. Wchłania się też dość dobrze i nawilża rewelacyjnie.
Zestaw startowy w cenie 25 zł kupicie tutaj - klik

W zestawie znalazłam:
- 15ml olej z pestek malin
- 15ml olej z orzecha włoskiego z olejkiem eterycznym pomarańczowo-cynamonowym
- 5g wosk pszczeli bielony
- 45ml olej kokosowy
- 50g peeling z pestek malin
- oraz małą tekturę z listą co mogę przygotować.
Nie ukrywam, że podeszłam do tego zadania bardzo ochoczo, czułam się jak mała dziewczyna w laboratorium. Jest przy tym niezła frajda.
Dokładne przepisy są udostępnione na stronie sklepu:
- Balsam do ciała rozgrzewająco-ujędrniający
- Balsam do ust
- Peeling malinowy
- Odżywczo-nawilżająca maseczka do włosów
- Serum olejowe
Jednak "zestaw startowy" to dobry pomysł aby zobaczyć czy w ogóle nam to odpowiada. W moim przypadku po całej przygodzie w laboranta pozostała sterta tłustych naczyń :(
Niewątpliwie wielką zaletą tego zestawu jest fakt, że doskonale wiemy co nakładamy na twarz gdyż znamy poszczególne składniki.
Z powyższych składników przygotowałam peeling malinowy i rozgrzewająco-ujędrniający balsam do ciała.




Mi ich peeling naturalny przypadł bardzo do gustu. To że się sypie to urok peelingów naturalnych. Stosuję go na ręce i nna ciało. Ogólnie ten zestaw startowy to super sprawa. Można zrobić kilka kosmetyków i wypróbować a jak się podobają to kupiś sobie produkty i zrobić większe opakowania. Olej kokosowy uwielbiam za zapach smal też ma rewejacyjny. Stosuję go także do płukania zębów
OdpowiedzUsuń