Która z nas nie chce mieć gładkiej i jędrnej skóry twarzy. W dodatku, aby taki efekt osiągnąć w kilka sekund to prawdzie marzenie - okazuje się jednak, że marzenia się spełniają, bo poznałam serum które automatycznie po aplikacji napina skórę tak wyraźnie , że można to i poczuć , i zobaczyć.
Serum jest wielką niespodzianką - efekt napięcia mile mnie zaskoczył.
Lifting jest nie tylko z nazwy jest jak najbardziej trafnym określeniem!!!!
Ja po aplikacji nakładam krem nawilżający i gotowe.
Serum w odróżnieniu do całej serii nie pachnie różami - zapach kojarzy mi się raczej z dawnym klejem biurowym. Zapach błyskawicznie znika ku mojej radości :)
Serum dzięki wygodnemu aplikatorowi (z pompką) jest wygodny w użyciu. Wchłania się bardzo szybko. Buzia jest napięta i nietłusta. Fantastyczny produkt, który nie ma wygórowanej ceny.
Skład jest równie pozytywny:
hydrolizowane białka pszenicy - mają właśnie wielki wpływ na efekt liftingujący. Znacząco wygładza strukturę skóry – tworzy na jej powierzchni film wzmacniający ją.

Olej z róży moschata -jest to olej tłoczony z nasion, nie można spodziewać się typowego zapachu różanego, natomiast posiada on delikatny aromat charakterystyczny dla owoców róży. Polecany jako kuracja przeciwzmarszczkowa w pielęgnacji cery suchej, zniszczonej, dojrzałej, naczynkowej i wrażliwej oraz jako środek gojący i redukujący blizny pourazowe, potrądzikowe i rozstępy.
Skład INCI: aqua, Ribes nigrum flower water*, Glycerin, Rosa Moschata seed oil*, Hydrolyzed wheat protein, Xanthan gum, Benzyl alcohol, Sodium benzoate, Potassium sorbate