Lavera - dezodorant w sprayu naturalna ochrona

Dziś już praktycznie nie zaskoczę nikogo mówiąc, jak szkodliwe są antyperspiranty a nawet zwykłe dezodoranty sprzedawane masowo w drogeriach. Aktualnie bardzo dużo jest informacji w sieci i nie tylko o szkodliwości antyperspirantów. Skąd taki osąd - otóż większość antyperspirantów zawiera związki aluminium przez co działa ściągająco, zaciskając kanaliki potowe w skórze oraz hamują  rozwój bakterii.
Blokowanie wydzielania potu hamuje jednocześnie możliwość uwalniania się  wraz z nim toksyn. I tak zamiast wypocić szkodliwe i trujące toksyny, organizm zatrzymuje je w węzłach limfatycznych pod pachami, co może prowadzić nawet do zmian nowotworowych. Takie informacje przynajmniej mnie skutecznie odstraszają od nawet najlepiej reklamowanych i polecanych antyperspirantów. 



Od wielu już lat stosuje tylko i wyłącznie naturalne metody walki z potem :) W mojej łazience koniecznie musi być ałun, który uwielbiam i pisałam o nim już nie raz. Jednak od czasu do czasu gdy tylko mam okazję przetestować coś innego ale oczywiście naturalnego to nie waham się ani chwili.
I tak było i tym razem gdy w ramach współpracy ze sklepem ECOBELLE wybrałam sobie to testów dezodorant w sprayu marki Lavera.



Dezodorant zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie od pierwszego "psika" - chodzi mi głównie o zapach. Ja wybrałam sobie waniliowo-kokosowy, który bardzo przypadł mi do gustu - śliczny, lekko słodki i dość długo wyczuwalny. 
Skuteczność dezodorantu przetestowałam bardzo dogłębnie: 
  • podczas jazdy rowerem goniąc uciekającego przede mną syna :) 
  • w stresujących momentach, gdy szef potrzebuje czegoś na wczoraj a i petentów złośliwców nie brakowało
  • nordic walking 

Co ważne  aby dezodorant był skuteczny należy go nakładać na umytą i osuszoną skórę - wówczas jest niezrównany w walce z przykrym zapachem. Używany systematycznie powoduje, że skóra wydziela coraz mniej potu - proces ten jest wyregulowany. Czasami mam wrażenie że jakbym się spociła - biegnę do toalety aby się upewnić czy nie mam mokrych plam pod pachami. Okazuje się wówczas, że skóra jest lekko wilgotna, ale nie mokra !!! a przykry zapach jest nadal skutecznie blokowany. 




Składniki: wodno-alkoholowy wyciąg z wanilii*, ekstrakt z zielonej herbaty*, hydrolat z oczaru wirginijskiego*, hydrolat z melisy*, ekstrakt z kwiatu chmielu*, ekstrakt z kokosa*, ekstrakt z kwiatu chmielu*, żel z aloesu*, mieszanka olejków eterycznych
kosmetyk wegański
*składniki pochodzące z upraw ekologicznych
pojemność 75 ml
Kosmetyki wegańskie to w 100% kosmetyki naturalne




Specjalnie dla czytelników mojego bloga mam kod rabatowy
kliknij w logo
wejdź do sklepu
i zobacz inne dezodoranty naturalne:

http://ecobelle.pl/akcesoria-c3914.html


Komentarze

  1. firmę znam i lubię, ale deo jeszcze od nich nie miałam. Chętnie wezmę udział w konkursie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie lubię dezodorantów czy antyperspirantów zapachowych gdyż prawie codziennie się perfumuję i nie lubię gdy zapachy się "gryzą"

    OdpowiedzUsuń
  3. Naturalne dezodoranty warto wypróbować przy wrażliwej skórze, choć nie stanowią one mocnej ochrony, jednak na co dzień powinny się spisać idealnie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy komentarz związany z postem. W przypadku pytań proszę o kontakt przez e-mail. Wszelkie reklamy w komentarzach - będę usuwać - to nie jest miejsce na reklamę!