Logona Tropic Masło do ciała papaja&ananas

Dziś o kolejnym kosmetyku ze Sklepu naturalnego. Tym razem na tapetę idzie masło do ciała, które bardzo mnie zaskoczyło. Od masła spodziewam się zawsze twardej konsystencji. Tym razem masło okazało się raczej gęstym balsamem.
Sam kosmetyk jest według mnie skierowany dla skóry bardzo, bardzo suchej. Wchłania się dość dobrze a i rozprowadza się go raczej łatwo. Z kolei zapachem troszkę się zawiodłam - liczyłam na bardziej tropicalny zapach a ostatecznie czuję masło kakaowe i coś jeszcze. Zapach mnie nie powalił za to działanie zasługuje na uwagę.
Skóra po zastosowaniu masełka jest wygładzona i bardzo dobrze nawilżona. 


Masełko topi się pod wpływem ciepła i łatwo się aplikuje.
Pozostawia na skórze delikatną, tłustą warstwę przez co nie wszyscy mogą być tym faktem zachwyceni. Zauważyłam jednak że ta tłusta warstewka różnie się utrzymuje. U mnie wygląda to tak, że na suchych partiach ciała jak łokcie, kolana i łydki - wchłania się do zera jednak w miejscach bardziej nawilżonych tłusta warstwa pozostaje dłużej - nawet do następnego dnia :)

Jak widać na zdjęciu masełko ma dość lekką jak na masełko konsystencję :)

U mnie rewelacyjnie sprawdza się na noc a także  jako krem do rąk oraz niezbędnik do suchych pięt
Warto się skusić na ten kosmetyk - także ze względu na jego naturalny skład:
woda, masło shea*, alkohol cetearylowy, masło kakaowe, trójgliceryd kwasu kaprylowego i kaprynowego, olej palmowy*, sterynian sorbitanu, skwalan, gliceryna, wosk pszczeli, olej z jojoby*, alkohol*, zapach (kompozycja olejków eterycznych), wyciąg z orzecha kokosowego*, sucrose cocoate, guma ksantanowa, tokoferol (witamina E), wyciąg z owoców ananasa, wyciąg z owoców papai, kwas mlekowy, mleczan sodu, sorbinian potasu.

Wyciąg z kokosa zapobiega utracie wody i wspomaga odbudowę naturalnej bariery lipidowej skóry. 
Wyciąg z owoców ananasa poprawia elastyczność i jędrność skóry, a bogaty w antyoksydanty ekstrakt z papai wygładza i chroni przed wolnymi rodnikami.
Masło shea regeneruje i zapobiega przedwczesnemu starzeniu się poprzez stymulację komórek.

Masełko 
pochodzi ze sklepu naturalnego - klik
pojemność - 200 ml
cena - 54,40
POLECAM!
  

Komentarze

  1. Masełko jak widzę idealne dla mnie. Lubię takie tłuścioszki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię takie na noc - na dzień wybieram balsamy który szybko się wchlaniają bo nie mam czasu rano na zabawy z czekaniem, aż się to cudo wchłonie. A prawie codziennie noszę spodnie ... :)

      Usuń
  2. Dla mnie masło to raczek kosmetyk bez wody. A tu woda to nr 1. Pewnie to dobry krem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie - to bardzo dobry tłusty krem a nie masło - nie wiem skąd taka nazwa.

      Usuń
  3. Anonimowy01 maja, 2014

    O tak! Masełko tropikalne w sam raz na wiosnę. W upalne dni wolę lekkie balsamy.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy komentarz związany z postem. W przypadku pytań proszę o kontakt przez e-mail. Wszelkie reklamy w komentarzach - będę usuwać - to nie jest miejsce na reklamę!