Delikatny krem nagietkowy Weleda na niepogodę

Niestety zima nam nie odpuszcza, a mróz trzyma mocno. Szczególnie silnie odczuwam tą aurę podczas spacerów, gdy "szczypie w oczy, szczypie w uszy", a jak wiadomo suche i ostre powietrze nie jest najlepszym sprzymierzeńcem naszej skóry. Na szczęście, z nieba mi spadła, niewielka tubka, naturalnego kremu nagietkowego marki Weleda. 
Nazwa krem jest w tym przypadku mocno przesadzona, gdyż kosmetyk ma konsystencję żelu, może bardziej lekkiej maści. 


Produkty firmy WELEDA nie zawierają żadnych syntetycznych środków konserwujących, barwiących ani zapachowych. Wszystkie emulgatory pozyskiwane są wyłącznie z roślinnych surowców wyjściowych
Ciekawostką jest to, że WELEDA w procesie produkcji kosmetyków wykorzystuje naturalne substancje roślinne, które sama wyhoduje! Świeżo zebrane rośliny systematycznie kilka razy w ciągu dnia dostarczane są z ogrodu wprost do oddalonego zaledwie o 4 km zakładu, gdzie poddane są one procesowi przetworzenia, dzięki czemu zachowane są ich wszystkie dobroczynne. 


Krem, maść jest bardzo treściwa, tłusta o wyraźnie wyczuwalnym aromacie nagietka. Także sam kolor mocno przypomina te pomarańczowe  kwiatuszki. 
Nagietek to znane i cenione zioła, które zewnętrznie działa przeciwzapalnie , bakteriobójczo , grzybobójczo. 
Zaletą jest całkowity brak w składzie wody, przez co jest on wręcz idealny podczas mrozów. 



Krem tak jak napisałam wcześniej, ma lekką konsystencję i rozsmarowuje się bardzo łatwo. Nie wchłania się od razu, trzeba dokładnie "wklepać" go w skórę. W przypadku mojej suchej skóry (już wiem dlaczgo, ale o tym w osobnym poście) trwa to szybko, a na twarzy mojego syna trochę dużej i pozostawia tłustą warstwę. 
Delikatny i naturalny skład pozwala stosować krem już od pierwszych dni życia. 

Opis producenta:

Krem do twarzy z nagietkiem firmy Weleda szybko się wchłania oraz został opracowany specjalnie do twarzy. Cenny olejek migdałowy sprawia, że skóra jest miękka i nawilżona. Czysty wosk pszczeli chroni przed wysuszeniem, a wartościowy nagietek koi skórę. Ten krem szybko się wchłania i jest łatwy w użyciu. Nadaje się również do osób dorosłych z wrażliwą skórą.
  • bez surowców na bazie olejku mineralnego
  • bez sztucznych barwników, substancji zapachowych i konserwantów
  • kompatybilność ze skórą nawet wrażliwą została potwierdzona dermatologicznie
  • można stosować u niemowląt już od pierwszego dnia życia


Jeżeli zainteresował Was ten krem to odsyłam na fb:
Weleda Polska - klik








Komentarze